Nie potrzebujesz skrzydeł by latać, a jeśli nawet je posiadasz,
nie powiedziane, że zostaniesz aniołem.
Wsłuchując się we własny świat tracisz urok obecnej chwili.
Zatracasz się w przeszłości i nie sposób wejść Ci w teraźniejszość...
Każdy anioł z podciętymi skrzydłami ma swój zaplanowany
początek i koniec, jednakże rozwinięcie tworzy życie.
Trzyma ono w swoich malutkich dłoniach stary, kieszonkowy zegarek
i wpatruje się w niego powoli przesuwając wskazówki.
Tyka...
Nie miał wyboru odmówić swemu panu teraz, dziś, przed chwilą.
Nie będzie miał także w przyszłości.Serce jego bije, a Anioł na podstępie
Troszke mało mówi to o samym opowiadaniu, ale jest bardzo dobre. Nie widziałam błędów i jestem ciekawa na dalsze rozwinięcie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://wojna-elfow.blogspot.com/
Bardzo ciekawi mnie rozwinięcie. :D http://fashionloveblogsusan.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńLubię wątek aniołów <3 Ładnie napisane i ciekawie się zapowiada ;) Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
http://the-other-side-of-truth-story.blogspot.com
JEJKU SAM POCZĄTEK JUŻ MA W SOBIE TĄ ELEKTRYZUJĄCĄ NUTKĘ TAJEMNICZOŚCI. CZEKAM NA WIĘCEJ <33
OdpowiedzUsuńNapisałaś to bardzo ładnym stylem (:
OdpowiedzUsuńPowodzeniu w tworzeniu opowiadania.